Od minionego tygodnia trwa wyjaśnianie wyrzutu gazów i skał, do którego doszło w jednym z chodników kopalni Rudna.
Nadmierne, nienaturalne ilości urobku zauważyli pracownicy firmy PeBeKa w poniedziałek, 7 września. Drążenie chodników w tym rejonie zostało wstrzymane. Obecnie komisja złożona z przedstawicieli kopalni oraz Okręgowego Urzędu Górniczego ustala przyczyny zjawiska. Z jej wstępnych ustaleń wynika, że górotwór w tej części kopalni nie jest aktywny. Także analiza zapisów stacji sejsmicznej nie wykazała wstrząsu w tym rejonie. Zjawisko zakwalifikowano więc jako wyrzut skał i gazów.
Dziś Prezes Wyższego Urzędu Górniczego podjął decyzję o powołaniu specjalnej komisji, która zbada przyczyny oraz ustali warunki dalszego, bezpiecznego prowadzenia robót górniczych w rejonie oddziału G-7, w rejonie którego doszło do wyrzutu skał i gazów.