Naukowcy, geolodzy, górnicy i producenci maszyn z całego świata dyskutują w Lubinie o przyszłości miedziowego górnictwa. Na Międzynarodowy Kongres Górnictwa Rud Miedzi przyjechało ponad 350 osób.
Trzydniową debatę rozpoczęła chwila ciszy, w hołdzie i pamięci górników, którzy zginęli tragicznie w kopalni Wujek-Śląsk. Bezpieczeństwo to najważniejszy element pracy górników, zarówno na węglu, jak i na miedzi.
Bezpieczeństwu poświęcono jeden z czterech dużych bloków tematycznych podczas kongresu. Jego uczestnicy dyskutowali także o bazie zasobowej, technologii produkcji oraz o przyszłości tego przemysłu. „Perspektywy i wyzwania” pod takim właśnie hasłem obradowano. – Przed KGHM stoją dziś duże wyzwania – mówił Herbert Wirth prezes Polskiej Miedzi. – Chcemy nie tylko wymieniać doświadczenia, ale i kreować nowoczesne rozwiązania, które zastosujemy przy eksploatacji zalegającego coraz głębiej złoża – dodał prezes. O konieczności takiej współpracy mówili wszyscy uczestnicy kongresu. – Tylko ścisła współpraca może przynieść wymierne efekty – podkreślał Mirosław Koziur, wiceprezes Wyższego Urzędu Górniczego, który przypominał także, że ta współpraca powinna dotyczyć i rozwiązań prawnych. To istotne, bowiem właśnie trwają prace nad nowelizacją prawa geologicznego i górniczego.
